RedFox Elbrus Race to festiwal biegów górskich odbywający się z początkiem maja na stokach najwyższej góry Kaukazu. W ramach imprezy odbywają się dwa starty:
• Vertical Kilometer® - Mt Elbrus, 2450-3450 m ( 5 maja ) jest to obowiazkowy bieg “na rozgrzewkę” dla wszystkich chętnych do udziału w biegu głównym którym jest SkyMarathon.
• SkyMarathon® - Mt Elbrus, 2350-5642 m - (7 maja ) bieg ze startem w stacji narciarskiej Azau i metą na zachodnim wierzchołku góry na wysokości 5642 m.
• Elbrus Open Ski-Mountaineering Cup i Victory Cup (3 maja) - zawody skitourowe rozgrywane na stokach Elbrusa.
Dla mnie ten wyścig był próbą sprawdzenia własnych sił i możliwości w biegach mi do tej pory nieznanych - nieznaczny dystans i mocne przewyższenie z metą na wysokości 5642 m. To zupełnie inny styl ścigania się i zgoła odmienne bodźce dla organizmu. Przygotowanie się do takiego biegu jest związane z aklimatyzacją - i to nie dokońca tą którą znamy ze wspinaczki i zdobywania szczytów wysokich, lecz wystarczającą aklimatyzacją na uprawianie sportu aerobowego! Każdy kto choć raz był na wysokości ponad 4000 metrów wie, jak reaguje organizm. Dla mnie zatem najważniejszą kwestią w starcie na Red Fox Elbrus Race było poznanie swoich możliwości i organizmu od tej właśnie strony.
